TRAGEDIA !! OBÓZ PRACY !! Jak jesteś chory i idziesz na l4 to masz pewne że jak wrócisz to dostaniesz wypowiedzenie od gestapo pseudo kierownika albo jego posłańców. Dzięki systemowi który pewnie pamięta czasy dinozaurów ( bo przeciez żałosna firma ma równie żałosny sprzęt ) oddasz złodziejowi całą swoją wypłate jak wywali IP z kasy, a ksiegowa jak i wprowadzający bedą cie mieli w dupie co się stało. Pozniej na inwenteryzacji skroją ci znowu połowe wypłaty bo trzeba oddać złodziejowi hajs za to ze sobie zrobił remont budynku a pseudo kierowniczek miał w dupie pilnowanie sklepu i jak już ktoś chce tam pracować to lepiej żeby nie umiał mowić, pożalisz się starym pracownikom lub do któregoś drugiego kierownika gówniarza to masz jak w banku że wszystko jest u gestapowca na tacy a on pod koniec miesiąca taką napisze opinie że masz po wypłacie. Kiedy już się zwolnisz i będziesz miał święty spokój od tego żałosnego cyrku, przyjdzie ci nota księgowa z dnia X na zapłacenie inwenteryzacji na której nawet cie nie było i nigdy nie widziałeś tego towaru na oczy, ale kazują ci zapłacić dość dużo pieniędzy bo przecież temu złodziejowi ciągle mało. Ogólnie NIE POLECAM !!!