Witam. Też moja przygoda zaczęła sie z biedronka ale na magazynie. Brak szacunku przełożonych. Robia co chca ..chodza bez celu ..pisza sms lub rozmawiaja na prywatne tematy... Drą buzie za nic. Aby sie popisać jeden przedrugim lub druga bo baby tez sa specjalistkami. Mobbing . Doslownie.. A sami ludzi sie czepiaja. Kazdy na kazdego gada. Nie zdrowa atmofera . Ciagle pogodzinach sie zostaje. Oby karma wróciła do nich za to co robią innym. Tylko czekac az ktos sie tym syfem zajmie. I zaczna sie wypowiedzenia tych co naprawde sie nie nadaja tam. I to od gory zaczac. Odradzam. Strasznie tam jest .
Plusy
Nie ma plusow
Minusy
Brak sZacunku. Przełożenie kłamią do drugich na pracowników.
Praca miła i przyjemna, zgodna z moimi upodobaniami. Przełożeni jednak nie do końca zachowywali się właściwie. Nie podali przyczyny naszego rozstania, poinformowali z dnia na dzień. Zachwalali ale się pożegnali. Było to dla mnie dziwne doświadczenie i nieprofesjonalne.
I learned there directing a fork lift and picking, menagement was not good organised, co-worker was cool guys. The hardest part of the job was working sometimes 12 hours. The most enjoyable part of this job was break and discussions with co-worker.
JESTEM ROZCZAROWANA POTRAKTOWANIEM ZE STRONY KS I KR MOJEJ OSOBY BO PO POWROCIE ŻE ZWOLNIENIA ZOSTAŁAM PRZERZUCONA NA INNY SKLEP GDZIE MAM UTRUDNIONY DOJAZD DO PRACY , PROSIŁAM O NIE PRZENOSZENIE ALE KS I KR MIAŁO TO GDZIEŚ I KAZAŁA POROZUMIEĆ SIĘ Z KIEROWNICTWEM TAMTEGO SKLEPU , DLATEGO CHCE ZREZYGNOWAĆ Z TAMTEJ PRACY BO BARDZO MNIE BOLI ŻE ZOSTAŁAM TAK POTRAKTOWANA .